Od dwóch miesięcy
oficjalnie niosę kaganek oświaty w Azji Południowo-Wschodniej. Muszę
stwierdzić, że na początku nie bardzo wierzyłam, że uda mi znaleźć pracę, ale z
czasem przekonałam się, że nie jest to takie trudne. Wydaje mi się, że nawet
łatwiejsze, niż znalezienie pracy w Polsce.